Otrzymali niepokojące zgłoszenie o starszej kobiecie przetrzymywanej w klatce. Gdy przybyli na miejsce, na jaw wyszły jeszcze gorsze fakty!
Kobieta, składając wyjaśnienia, płakała i obiecała, że weźmie teściową do domu i się nią zaopiekuje. Twierdziła, że staruszka sama zgłosiła się na ochotnika, aby zamieszkać w zagrodzie. Wiedziała, że jest chora i w ten sposób chciała zaoszczędzić im kłopotów.
Internauci nie tylko w Chinach są oburzeni tym przypadkiem i domagają się ukarania „opiekunów”. Niestety chińskie prawo nakazuje, aby to dzieci zajmowały się rodzicami i 92-latka po wyjściu ze szpitala prawdopodobnie znowu trafi do rodzinnego domu.
Urzędnicy z Jinya mają za zadanie kontrolowanie tej rodziny i dopilnowanie, aby seniorce nie działa się już krzywda. Oby dobrze wywiązali się, ze swojego obowiązku!
Chińskie społeczeństwo coraz bardziej się starzeje. Mieszka w nim 220 milionów ludzi w wieku powyżej 60 lat, czyli 16,1 całej populacji. W większych miastach władze starają się jakoś rozwiązać problem opieki nad staruszkami, jednak w zubożałych wioskach nikt się nimi nie interesuje i zazwyczaj są pozostawieni na łaskę dzieci.