W 14 miesięcy pozbyła się połowy swej wagi. Jej przemiana zasługuje na owacje na stojąco!

Czasami nie zdajemy sobie sprawę z tego, jakie dramaty przeżywają ludzie wokół nas.

Jeśli sami przez to przechodzimy, nie wiemy, ile mogą stracić przez nieodpowiednie, głupie nawyki, dogryzanie ze strony otoczenia i fakt bycia nieakceptowanym. Na dyskryminację szczególnie narażeni są ludzie, którzy nie wyglądają tak jak ogół społeczeństwa, są zbyt chudzi, otyli, zupełnie niepodobni do gwiazdek z Instagrama. 

Takim osobom niezwykle trudno jest się zmienić, zwłaszcza że muszą się mierzyć z całym wrogim światem. Otoczenie z głupim uśmieszkiem obserwuje ich starania, na każdym kroku są narażeni na niewybredne komentarze i złośliwości. Najbardziej dostaje się ludziom najmłodszym. Nastolatkowie są okrutni i nie baczą na to, co mówią o innych i jak bardzo ich ranią.

Jednocześnie mając 17, czy 19 lat najtrudniej jest nam się zmienić. Wmawiamy sobie, że mamy jeszcze na to czas, że życie wcale nie przecieka nam przez palce. Czasami motorem do przemiany staje się przypadek, jedno zdarzenie przelewa czarę goryczy i jest tym motywującym kopniakiem.

Pośród nas są osoby niezwykłe, które pokazują, że swoją przemianę można rozpocząć w każdym wieku. Przykładem takiej bohaterki jest 21-letnia Lucie Hadley z Peterborough, która właśnie odebrała tytuł najmłodszej mistrzyni odchudzania w Anglii. Jak przyznaje, zanim straciła 63 kilogramy, jej życie było prawdziwym koszmarem. Wiele razy przeprowadzała się i zmieniała szkoły, z powodu prześladowań rówieśników.

Przyzwyczaiła się jednak do życia na walizkach, nie potrafiła zmienić nawyków żywieniowych, a jak sama mówi jedzenie było dla niej jak „wygodny koc”, uciekała w nie przed smutkami, gdy czuła się źle. Aż nadeszła pewna ważna data.

Czytaj dalej na następnej stronie.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply