Przyszedł w żółtej sukience na pogrzeb! Jak się dowiesz dlaczego, wzruszysz się do łez…
Wypił ulubionego drinka Kevina i bez żadnego wstydu pojawił się na ostatnim pożegnaniu.
Niezwykle wyróżniał się z tłumu. Większość zgromadzonych była świadoma obietnicy jaką złożył przyjacielowi. Byli pod ogromnym wrażeniem, że zdobył się na coś takiego.