W wieku siedmiu lat poznała swojego przyszłego męża… Wtedy jeszcze nie wiedziała, jak to wszystko się potoczy!
W 2000 roku Tyrela Wolfe postanowiła wesprzeć fundację Operation Christmas Child, rozsyłającą paczki biednym dzieciom na całym świecie.
Okazało się, że paczuszka od jej syna Tyrela trafiła do filipińskiej dziewczynki o imieniu Joanna. Chłopczyk do pudełka dołączył również swój adres i zdjęcie, aby obdarowana osoba mogła mu odesłać podziękowania.
Nie spodziewał się jednak tego, że jedenaście lat później Joanna odnajdzie go na Facebooku!
Zaczęli regularnie ze sobą pisać. Ich znajomość z dnia na dzień, coraz bardziej rozkwitała. W 2013 roku, Tyrel postanowił odwiedzić Joannę. Dziewczyna na jego widok rozpłakała się ze szczęścia.
źródło : mundo.com