Oto jak Candyman spędził Walentynki z żoną i 3 dziewczynami! Zazdrościcie?

W okresie powalentynkowym nie brak w mediach społecznościowych romantycznych zdjęć zakochanych. 

Wszyscy chcą się pochwalić, jak spędzili ten fantastyczny dzień i co otrzymali w prezencie. Robią tak nie tylko zwykli ludzie, ale też sławni i bogaci, którzy pokazują zdjęcia przepięknych bukietów kwiatów, chwalą się pierścionkami z brylantami czy ubraniami od projektantów.

Słyszeliście o australijskim Candymenie? Zapewne nie. Otóż mężczyzna w rzeczywistości nazywa się Travers Beynon i jest właścicielem Candy Shop Mansion, która jest australijskim odpowiednikiem Playboy Mansion Hugh Hefnera. Choć ten potentat tytoniowy uważany jest przez wszystkich za playboya, zapewnia, że jest czułym wrażliwym mężczyzną, który dba o swoją żonę, dzieci oraz trzy ponętne dziewczyny.

Beynon zapewnił w mediach społecznościowych, że tegoroczne Walentynki będą niezapomniane dla wszystkich kobiet w jego życiu. Podobno dotrzymał słowa. Z samego rana nakazał szefowi kuchni, aby przygotował dla każdej pani wyśmienite śniadanie. Następnie uraczył każdą kobietę pocałunkiem i usiadł z nimi do wspólnego śniadania. Później przyszła pora na upragnione zakupy. Mężczyzna nie żałował pieniędzy na swoje ukochane. Zabrał je do drogich i luksusowych butików. Odwiedziły m.in. Versace.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply