Obcinają kogutom grzebienie w jednym strasznym celu! Zwierzęta cierpią, a dochodowy biznes kwitnie!
Podobno przed walką faszeruje się je amfetaminą, a przez cały okres przygotowawczy podaje przeróżne sterydy i farmaceutyki mające na celu zwiększyć wydajność zwierząt. Pojedynek trwa do 10 minut, jednak zazwyczaj kończy się przed czasem śmiercią jednego z kogutów. Jeśli wymęczony ptak nie umrze na skutek odniesionych ran, właściciel ukręca mu głowę i daruje ją wygranemu. Noga, do której przyczepiony jest zabójczy pazur, trafia z kolei do przegranego. Z przegranego koguta gotuje się rosół, jest to tzw. uczta przegranego. Właściciel na jego miejsce kupuje nowego, młodego osobnika i zabawa zaczyna się od nowa.
Na walki kogutów przychodzą całe rodziny, również małe dzieci. W niektórych rejonach krwawe pojedynki pokazywane są nawet w telewizji! W 2007 roku w Kambodży odbyły się pierwsze mistrzostwa walk kogutów. Zwycięzca wygrał samochód, za drugie miejsce przyznano motocykl a za trzecie tysiąc dolarów. Na razie „sport” ten jest zbyt popularny i dochodowy, aby ludzie z niego zrezygnowali. Na ludzkich zachciankach znowu muszą cierpień niewinne zwierzęta.
W internecie ludzie mają różne spostrzeżenia na temat kogucich walk. Przeważają jednak krytyczne komentarze mówiące o tym, że potyczki kogutów są prymitywnym i okrutnym sportem, który natychmiast powinien zostać zakazany. Inni go bronią, twierdząc, że koguty mają szansę zawalczyć o swoje przetrwanie:
Przynajmniej te koguty mają szansę walczyć o swoje przetrwanie, w przeciwieństwie do milionów kurcząt zabijanych codziennie na jedzenie dla ludzi.
