Usunęli muzykę z piosenki „We are the champions”. Wsłuchaj się w głos Freddy’ego i poczuj to na własnej skórze
Gdyby Freddie Mercury żył, w tym roku skończyłby 70 lat. Niestety los chciał inaczej i brytyjski muzyk zmarł na grzybicze zapalenie płuc w 1991 roku. Miał wówczas 45 lat. Przeszedł do historii muzyki i pozostanie tam na zawsze. Miał niesamowitą charyzmę, ekspresję i potężny głos, który niejednokrotnie przyprawiał o dreszcze.
Zasłynął z takich przebojów jak „We Are the Champions”, „Bohemian Rhapsody” czy „Killer Queen”. Dziś jest niewielu wokalistów, którzy są w stanie mu dorównać, a jego najwięksi fani twierdzą, że ktoś taki jeszcze się nie urodził.
Chyba nie ma na świecie osoby, która nie znałaby słynnego utworu „We Are the Champions”. Według współzałożyciela zespołu Queen Briana Maya powstanie przeboju było odpowiedzią na życzenie publiczności:
Chcieliśmy, by tłum fanów śpiewając, tworzył falę. Takie zachowanie jest bardzo jednoczące i pozytywne. Ludzie to kochają.
3.bp.blogspot.com
Ballada była obowiązkową piosenką niemal na każdym koncercie Queen i przeważnie zamykała wystąpienie. Posłuchajcie nagrania, z którego usunięto muzykę. Głos Freddy’ego zwala z nóg!
Niektórym wydaje się, że potrafią śpiewać, inni po prostu wychodzą na scenę i powalają tłum na kolana.
Przejdź na następną stronę, by posłuchać utworu „Bohemian Rhapsody” (a cappella).
źródło : marketium.ru
Poprawka… Freddy zmarl na AIDS
W sumie to on zmarł na to zapalenie – ale zmarł właśnie dlatego, że AIDS zniszczyło jego układ odpornościowy i po prostu jego organizm nie miał z tym zapaleniem szans. To trochę tak, jak prędkością – nie sama prędkość zabija, tylko jej gwałtowna utrata…
Na AIDS się nie umiera…umiera się na każdą poważniejszą chorobę w związku z osłabieniem odporności wywołanym AIDS