Nie wiesz, jak sfinansować wymarzone wesele? Czasami wystarczy odpowiednie nazwisko!

Popularne nazwisko bardzo pomaga w codziennym życiu. Potrafi otworzyć przed nami nowe możliwości zawodowe, polityczne lub też zapewnić kilka niespodziewanych upominków.  

Pewna amerykańska para przekonała się o tym z pierwszej ręki. Poznaj niecodzienną historię Joela Burgera i Ashley King.

burger



Para poznała się bardzo wcześnie – w jednym z przedszkoli miejscowości New Berlin (stan Illinois). Ich związek rozkwitł jednak dopiero podczas studiów. Połączone nazwiska zakochanych bardzo szybko stały się popularnym żartem wśród znajomych. Sytuacja stała się jeszcze ciekawsza, gdy Joel poprosił Ashley o rękę.

(facebook)

1



Para ogłosiła swoje zaręczyny w lokalnej gazecie. Zorganizowała też sesję zdjęciową z logiem popularnej sieci Burger King. Miał być to pozytywny żart dla znajomych. Gdy jednak przedstawiciele fastfoodowego giganta dowiedzieli się o tej historii postanowi zareagować… w niesamowicie pozytywny sposób.

(twitter)

2

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : abcnews

Reply