Rozbierała więźniów i przyglądała się ich skórom. Gdy dowiedz się, co robiła z nimi później, nazwiesz ją potworem!

Mówi się, że kobiety to słaba płeć a panie uznaje się za nieporadne i niezdolne do przemocy.

Rzeczywistość pokazuje jednak, że są wyjątki, a kobiety potrafią być o wiele bardziej bezwzględne niż mężczyźni. Świadczą o tym przypadki seryjnych morderczyń takich jak Jeanne Weber, Belle Gunness, Beverly Allitt, Aileen Wuornos czy Joanne Dennehy. Wszystkie mordowały z zimną krwią, wykorzystując przekonanie o wrodzonej niewinności kobiet.

Kobieta na poniższym zdjęciu wygląda bardzo uroczo, ale nie dajcie się zwieść pozorom. W rzeczywistości to jedna z najokrutniejszych zbrodniarek, jakie zapamiętała historia. Nazywała się Ilse Koch i urodziła się w Dreźnie w 1906 roku w prostej robotniczej rodzinie. Była spokojnym, mądrym i dobrze wychowanym dzieckiem. Nikt nie zauważył, aby przejawiała jakiekolwiek okrucieństwo. Gdy dorosła nie mogła narzekać na powodzenie u płci przeciwnej. Najpierw pracowała jako maszynistka w fabryce tytoniu, a później podjęła dobrze płatną pracę w księgarni.

Odwiedzali ją młodzieńcy działający z partii nazistowskiej. W wieku 26 lat zafascynowana hitlerowską ideologią wstąpiła do partii nazistów. Ilse Koch zauważył sam szef SS i gestapo — Heinrich Himmler. Znalazł jej godnego męża starszego o 10 lat wysokiego rangą urzędnika SS — Karla Otto Kocha. Dla niezbyt zamożnej Ilse małżeństwo z Karlem było wielkim awansem społecznym. Wtedy zaczęła się jej droga do okrutnej zbrodniczej działalności.

Co takiego robiła? O tym na kolejnych stronach. 

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply