Wielka Stopa istnieje naprawdę! Mieszka w Wenezueli i ma więcej imion, niż jesteś w stanie spamiętać!
22-letni Jeison Orlando Rodriguez Hernandez z Wenezueli pobił Rekord Guinnessa w wielkości stóp!
Mówi się, że nie ma dwóch takich samych ludzi na ziemi. Choć są ich miliardy, każdy jest inny. Ta różnorodność w niektórych przypadkach objawia się czasem bardzo specyficznie. Nie brakuje ludzi nadzwyczaj niskich, czy wysokich. Przyznacie jednak, że człowiek, który w Polsce nosiłby rozmiar buta 67 to prawdziwy fenomen!
Jeison Orlando Rodriguez Hernandez jest posiadaczem największych stóp na świecie. Te „olbrzymy” są dla młodego Wenezuelczyka zarówno błogosławieństwem, jak i przekleństwem. Dzięki nim jego rówieśnicy nie mają szans wygrać z nim w koszykówkę (ulubiony sport mężczyzny). Przez nie też Jeison w swoim życiu wiele wycierpiał. Jako młody chłopak był perfidnie przezywany, wyszydzany i ośmieszany przez swoich rówieśników, którzy nie wiedzieli jeszcze, że inność nie powinna być powodem drwin.
Najmłodszy z czworga rodzeństwa, Jeison rósł w normalnym tempie do 10 roku życia. Wtedy właśnie jego stopa nagle z rozmiaru 5,5 (w Polsce ok.39) urosły do 11 (45,5) w czasie krótszym niż rok! Gdy chłopiec nagle urósł, rodzina wysłała go na badania. Lekarze wykryli nadczynność przysadki mózgowej, nadprodukcja hormonu wzrostu zaowocowała olbrzymim rozmiarem stóp. Wtedy jednak rodzice jeszcze nie wiedzieli jakie niezwykłe rozmiary osiągną!
O tym już na następnej stronie.
c miał 10 lat, jego rodzice byli zmuszeni szukać pomocy lekarskiej. 10-latek cierpiał na silne bóle głowy i stawów. Z czasem te dolegliwości ustąpiły. Troskliwa pomoc medyków pomogła. To nie były jednak jedyne problemy. Pojawiły się inne. – Kiedy skończyłem 14 lat, rodzice zaczęli szyć moje buty z materiału moich spodni. Wytrzymywały dwa lub trzy tygodnie, więc czasami musiałem chodzić boso – wyznaje Jeison. Nie ustawały też prześladowania mężczyzny.
Na studiach, na które poszedł Jeison, został nawet pobity! Napastnikom nie spodobał się ogromny wzrost chłopaka (mierzy 2,2 m) i jego niebotycznych rozmiarów stopy (ponad 40 cm długości), które w Polsce osiągnęłyby rozmiar 67! Marzeniem mężczyzny jest spotkanie kobiety, na którą nie musiałby patrzeć z góry.
Jeison wie jednak, że będzie to trudne. W swoim życiu ma więc jeszcze inne, mniej wymagające cele. Chce po pobiciu wrócić na studia, nauczyć się piec i pracować, pomagając ludziom przechodzącym depresję. Choć nie ma łatwego życia na pewno nie może cierpieć na przeciętność. Nie potrzebuje siedmiomilowych butów, by szybko się przemieszczać, a na koncertach widzi wszystko, nawet stojąc w ostatnim rzędzie.
Cheilibyście tak jak on móc patrzeć na innych z góry?
