Kiedy wieśniakowi uciekł z pola stary koń, wcale się nie zmartwił. Wtedy jeszcze nie wiedział, jakie będą tego konsekwencje…

Tydzień później do malutkiej wioski weszli mundurowi i zabrali wszystkich młodych mężczyzn do wojska. Tylko jeden nie nadawał się do służby — poszkodowany syn rolnika. Żołnierze zostawili go w spokoju i udali się do następnej wsi. Młody człowiek ogromnie się ucieszył, że może zostać przy starym spracowanym ojcu i matce.

Czy to było szczęście, czy nieszczęście? Któż to wie…

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply