Guantanamo jest nazywane współczesnym obozem koncentracyjnym. Trzymani tam bez wyroków ludzie znaleźli pocieszenie w sztuce

Więźniowie z Guantanamo tworzyli sztukę praktycznie od zawsze. Nie tylko malowali, wykonywali również modele statków z materiałów, które mogli zdobyć np. fragmentów koszulek, czapek i mopów. Tematem ich dzieł było morze, którego do 2014 r. nie mogli nawet zobaczyć (zasłaniały im je plandeki), choć znajdowali się rzut beretem od brzegu.

Stało się ono dla uwięzionych synonimem wolności, ponieważ – Morze oznacza wolność, której nikt nie może kontrolować ani posiadać, wolność dla wszystkich – wyjaśniał Mansoor Adayfi, były więzień Guantanamo. Przez lata adwokaci przetrzymywanych w bazie ludi gromadzili potajemnie i kolekcjonowali prace więźniów. Skanowali je i utrwalali w obawie przed tym, że władze więzienia będą chciały je zniszczyć.

Zgromadzono 30 bardzo sugestywnych prac, przepojonych smutkiem i tęsknotą za zabraną wolnością. Wszystkie one weszły w skład wystawy Oda do morza: Sztuka z Zatoki Guantanamo.