Guantanamo jest nazywane współczesnym obozem koncentracyjnym. Trzymani tam bez wyroków ludzie znaleźli pocieszenie w sztuce
Obrazy te i modele stworzyło 8 artystów: Moath Al-Alwi, Ammar Al-Bluchi, Ahmed Rabbani i Khalid Qasim (obecni więźniowie Guantanamo) oraz Muhammad Ansi, Djamel Ameziane, Abdualmalik (Alrahabi) Abud i Ghaleb Al-Bihani (byli skazani). Żaden z wymienionych nie miał przedstawionych zarzutów, siedzieli tam długie lata (nawet 15), a sztuka była w tym czasie jedyną ucieczką od rzeczywistości.
Słusznie obawiano się, że władze więzienia zrobią wszystko, by dzieła przetrzymywanych tam ludzi nigdy nie wyszły na światło dzienne. Po otrzymaniu informacji o planowanej wystawie skazańcom zabrano wszystkie rysunki i przybory, wszystko to, co mogliby zamienić w piękno.
Nie mogli zabrać tylko tego, co już opuściło mury Guantanamo i zaczęło żyć własnym życiem. Te dzieła są drzazgą w oku władz USA, bo przypominają o ludziach, którzy od lat są bezprawnie trzymani w areszcie i nieludzko traktowani i nikt nie potrafi lub nie chce im pomóc.