Wizerunek modelki przerobiono tak, by podobał się hejterom. Eksperyment bezwzględnie obnaża obecne kanony piękna

Obok zdjęć był filmik. – To moje ciało i zajęło mi to całe lata, ale jestem wreszcie dumna, że mogę się pokazać w mojej bieliźnie – mówi trenerka na jego wstępie. Po tej deklaracji okazało się jednak, że nie wszyscy są równie zachwyceni wyglądem dziewczyny. Posypały się kąśliwe uwagi. – Ona jest taka gruba – pisali hejterzy. – Dziewczyny nie powinny podnosić ciężarów. Twoje ramiona są potężne – zwracali się do dziewczyny. – Twoje nogi są ogromne, to jest najgorsze – licytowali się.

Chessie dowiedziała się też, że nic nie jej nie pomoże, skoro i tak ma brzydką twarz, wylewa się z niej tłuszcz, a mimo tego jej biust nie wypełnia nawet sportowego stanika. Zamiast brwi ma wąsy, a kiedy się uśmiecha nie ma ust. Jakież musiało być zdziwienie hejterów, gdy zobaczyli filmik z przerobioną na ich modłę Chessie.

Okazało się bowiem, że dziewczyna cały czas współpracowała z grafikami, którzy po każdym kąśliwym komentarzu retuszowali jej zdjęcia. Przerabiając fotografie sugerowali się zaleceniami komentujących. Odchudzili więc jej nogi, wypełnili piersi, usunęli brwi, ale za to maksymalnie powiększyli usta.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply