Wrzuciła stokrotki do słoika i zalała je olejem. Po 2 tygodniach powstał preparat, który miał obłędne działanie!

Przygotowanie:

Weź średniej wielkości słoik i idź na łąkę nazbierać stokrotek. Najlepiej, aby były to młode kwiatki pozbawione zanieczyszczeń. Unikaj zrywania tych rosnących np. przy ruchliwych drogach. Następnie wysyp je na papier i pozostaw do wyschnięcia na noc. To dość ważne, aby nie były mokre, gdyż wówczas może rozwinąć się pleśń. Gdy kwiatuszki będą już suche, z powrotem przesyp je do słoika i zalej dobrym olejem słonecznikowym lub rzepakowym. Może być też oliwa z oliwek. Dobrze, aby olej sięgał około centymetr ponad poziom kwiatów.

Jeśli masz witaminę E, śmiało możesz dorzucić kilkanaście kropli, ale nie jest to niezbędne. Słoik odstaw na około dwa tygodnie w ciemne miejsce. Codziennie zaglądaj do naczynia i delikatnie nim potrząsaj, aby stokrotki, które wypłyną do wierzch, nie spleśniały. Po upływie 14 dni przecedź zawartość przez gazę lub bardzo drobne sitko. Otrzymasz w ten sposób olej stokrotkowy, którym możesz pocierać podrażnioną i opuchniętą skórę, dołączać do maseczek, kompresów i kąpieli. Dodając do niego wosk pszczeli lub masło shea otrzymasz gęstą maść, którą jeszcze lepiej będzie aplikować na chore miejsca.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : gutfuerdich.co

Reply