Obwiązał się liną i wskoczył do studni. Gdyby tego nie zrobił, dziś byłby martwy!

79-letni Juan Alderete z Chile jest w podeszłym wieku, ale sprawności mógłby mu pozazdrościć niejeden młodzieniaszek. Ma już swoje lata, lecz jest sprawny i nie boi się ciężkiej pracy. W miejscowości Nirivilo miał przytulny domek i niewielki warsztat, który sam prowadził. Zajmował się także rolnictwem, a wokół jego posiadłości rozciągała się spora plantacja. Pewnej nocy wydarzyło się coś strasznego.

Wybuchł ogromny pożar. W błyskawicznym tempie trawił wszystko, co napotkał na swojej drodze. Nie oszczędził również domostwa Juana. Staruszek za późno się zorientował i gdy płomienie opanowały okolicę, nie miał dokąd uciec. Aby uratować życie, wpadł na genialny pomysł. Obwinął się liną i wskoczył do studni znajdującej się nieopodal domu.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : biobiochile.cl

Reply