Wszedł do banku z granatem i zażądał pieniędzy. Gdy policja go złapała, odkryła zabawny szczegół

Policja wzięła rabusia na muszkę. Próbował się ukryć, stosując przebieranki. Nosił kapelusz, okulary przeciwsłoneczne, a nawet przepaskę na oko! Dzięki lokalizacji w telefonie był jednak cały czas śledzony, aż wpadł. Okazało się, że wcześniej siedział już w więzieniu przez 3 lata również za napad. Jeszcze ciekawiej zrobiło się jednak dopiero, gdy policja dokładnie prześledziła nagrania z kamer przemysłowych…

Kiedy funkcjonariusze przyjrzeli się filmowi, na jaw wyszło, że mężczyzna wcale nie miał ze sobą granatu, tylko pomalowane na czarno awokado! Tak jest, okradł dwa banki na 30 tys. zł za pomocą awokado! Sprytnie, prawda? Jego wyczyn przejdzie do historii obok historii mężczyzny z Filadelfii, który groził kasjerom w sklepie spożywczym bananem. Trzeba fantazji, by wpaść na coś takiego. 

Źródło: worldofbuzz.com, nypost.com

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply