Wszedł do łazienki i serce podeszło mu do gardła. Młody ojciec w popłochu wyłączał pralkę

Przez nieuwagę może dojść do prawdziwej tragedii. 

Doświadczeni rodzice na pewno wiedzą, w czym rzecz. Wystarczy odwrócić głowę, a dzieci już zaczynają szaleć. Chwila nieuwagi może bardzo wiele kosztować, zwłaszcza że dzieci mają jakby tendencję do krzywdzenia samych siebie. Niewiele trzeba, by doszło do tragedii, źle ustawiona ciężka rzecz, którą łatwo przewrócić, coś gorącego, czym łatwo się poparzyć itp. 

Niekiedy jednak to my sami możemy najbardziej napędzić sobie strachu. Doskonale wie o tym pewien Rosjanin, który zobaczył swojego malucha w wirującej pralce. 

Wszedłem do łazienki i zobaczyłem twarz swojego dziecka w pralce! – mówi tata dziecka.

Naprawdę trudno sobie wyobrazić, co musiał czuć młody ojciec, gdy zobaczył przed swymi oczyma ten makabryczny obrazek. Oblały go zimne poty i od razu rzucił się do pralki, by ją wyłączyć. Czerwona lampka alarmowa rozpaliła się w jego głowie. Myślał o najgorszym, w które końcu dziecko przeżyłoby coś takiego?

Dopiero po kilku sekundach do mężczyzny zaczęła docierać prawda… Jakim cudem dziecko znalazło się w pralce, skoro przed sekundą trzymał je w ramionach w pokoju obok? Młody ojciec zaczął się przyglądać temu, co zobaczył w pralce. Po chwili dotarło do niego, co się tak właściwie stało, emocje wzięły górę i w końcu wybuchł gromkim śmiechem. 

Co go tak rozbawiło?

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply