Aby kot nie drapał, w okrutny sposób usunięto mu pazury! Konsekwencje zabiegu wprawiły w osłupienie pracowników schroniska
Prawdopodobnie był przerażony po okrutnym zabiegu. Nigdy nie wiadomo, jakich jeszcze nadużyć dopuścił się poprzedni właściciel.
Stan zdrowia i jego buntownicze zachowanie doprowadziły do tego, że został wpisany na listę do eutanazji. Założycielka organizacji ratującej koty Zoey’s Place Rescue zobaczyła zdjęcie Valentine w internecie i od razu wiedziała, że musi coś zrobić. Tydzień później zwierzak był już u Aurelie.
Zaoferowałam mu mały pokój, aby mieć większą kontrolę nad nim. Ja byłam zawsze obok. Przez trzy dni było mnóstwo mruczenia i zabawy — mówi Aurelie.
Historia poranionego kotka wyruszyła mnóstwo ludzi, którzy zadeklarowali pomoc. Zaczęli oferować różne zabiegi i maści na okaleczone łapki. Jackson Galaxy zdobył dla futrzaka nawet leki uspokajające.
źródło : thedodo.com