Aby kot nie drapał, w okrutny sposób usunięto mu pazury! Konsekwencje zabiegu wprawiły w osłupienie pracowników schroniska

Rosnące koszty leczenia pokrył program The Paw Project’s New Lease On Life. Teraz Valentine czuje się i wygląda znacznie lepiej. Znalazł wreszcie spokojny kąt i zaufanych opiekunów, którzy z pewnością nie wyrządzą mu krzywdy.

Niektórzy sądzą, że usuniecie kocich pazurów, sprawi, że zwierzak będzie spokojniejszy, ale nic bardziej mylnego. Wówczas u kotów wzrasta agresja, ponieważ zostały pozbawione swojej broni. Często gryzą i robią się nieznośne.

Weterynarze ostrzegają, aby absolutnie nie usuwać futrzakom pazurów, szczególnie na własną rękę! To nic innego jak robienie z kota kaleki. Będzie musiał na nowo zaakceptować swoje ciało i nauczyć się chodzić na łapach bez pazurów. Istotny jest również psychologiczny aspekt takiego zabiegu. Drapiący problem można załatwić zupełnie inaczej!