Wyczerpany osiołek ciągnął wielki drewniany wóz. Gdy półmartwy padł na ziemię, tylko nieliczni zainteresowali się jego losem!

Policjanci dość szybko ustalili, do kogo należy półmartwy osioł. Odkryli, że mężczyzna znęcał się nie tylko nad tym zwierzakiem. Obok wozu stał wystraszony i zaniedbany pies. Zwierzak natychmiast został odebrany opiekunowi i trafił do lecznicy. Biedny osioł, choć był w gorszym stanie, niestety nie miał tyle szczęścia.

Po jakimś czasie ktoś zadzwonił do organizacji specjalizującej się w pomaganiu osłom — El Refugio del Burrito (RDB).

To frustrujące, że oba zwierzęta są chronione na podstawie tego samego prawa, a tylko jednemu udzielono należytej pomocy. To jest zaniedbanie i zaniechanie obowiązku — wyjaśniła Veronica Sanchez, pracownica RDB.

Sprawę osła zgłoszono do lokalnej instytucji zajmującej się pomocą zwierzętom, lecz utknęła z powodu biurokracji. Tymczasem życie zwierzaka wisiało na włosku. Pracownicy RBD postanowili natychmiast działać. Zamieścili petycję na change.org i w ciągu zaledwie 13 godzin podpisało ją ponad 12 tysięcy osób!

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : thedodo.com

Reply