Pierwszy raz dowodem w przestępstwie został… makijaż. Mąż chciał chronić żonę, ale wszystko się wydało!

Mężczyźni, by chronić swoje kobiety, są zdolni do wielkich poświęceń, ale też mąż szybko został złapany na kłamstwie.

Kiedy kogoś się kocha, jest się w stanie bardzo wiele mu wybaczyć, przymknąć oko na jego występki i szukać usprawiedliwień. O ile nie są to straszne winy, a jedynie wady to związek ma szansę przetrwać. Jednak są osoby, które wszystko przyjmą na siebie, byle by druga strona byłą chroniona. Nigdy nie okazuje się to dobrym pomysłem.

onedio.co

Według prawa mąż i żona, czy członkowie rodziny są zwolnieni ze zeznawania przeciwko członkowi rodziny. Mogą i przeważnie wolą milczeć, by nie pogrążyć współmałżonka. Często nawet są w stanie kłamać dla drugiej osoby. Tak właśnie było w przypadku małżeństwa z Tennessee. Mark okazał się obrońcą swojej żony i nic nie wyszłoby na jaw, gdyby jego żona nie zakładał codziennie mocnego makijażu.

Volkswagen Golf należący do Smithów wypadł z drogi, zniszczył ogrodzenia i inne stojące samochody – zniszczenia później oszacowano na  40 tysięcy funtów! Mark zeznał, że to on prowadził. Jednak policjanci na miejscu wydarzenia odkryli ślady, które przeczyły jego zeznaniom. W sądzie, jako dowód podano odbicie makijażu na poduszce powietrznej kierowcy! To żona Marka prowadziła auto, jednak ważniejsze było to, że nie miała ani ubezpieczenia, ani nawet prawo jazdy!

Krzywoprzysięstwo przed sądem sprawiło, że Mark dostał 7 miesięcy więzienia, a Sarah Smith dostała karę w zawieszeniu, ponieważ jest w drugiej ciąży. Sąd nie przychylił się do prośby adwokata o uniewinnienie. Jak stwierdził, rozumie męża, ale kłamstwo w sądzie wobec oczywistych dowodów musi zostać ukarane.