Coraz więcej Chińczyków ulega panice i omija ruchome schody lub jeździ nimi przyjmując dziwne pozycje. Powodem jest seria tragicznych wypadków
Chiny to bardzo zaludnione państwo, więc dostępne tam ruchome schody są bardzo intensywnie eksploatowane. Codziennie korzysta z nich miliony ludzi, więc o wypadek nie trudno. Niestety zdarzają się one znacznie częściej niż kiedyś, więc coraz więcej Chińczyków obawia się jazdy ruchomymi schodami.
Nastolatek ginie na schodach w Pekinie, 3-latka spada z ruchomej poręczy w Kunming, kilka osób jest poważnie rannych w awarii schodów w Szanghaju – takie informacje w chińskich gazetach nie są niczym szokującym, lecz tragedia pewnej matki i jej syna, szczególnie poruszyła obywateli Państwa Środka.
Kobieta ze swoim kilkuletnim synkiem podróżowała schodami ruchomi w galerii handlowej i kiedy była już na ich szczycie, załamała się nad nią podłoga pokrywająca mechanizm wewnętrzny. W ostatniej chwili matka pchnęła dziecko do przodu, a sama utknęła w dziurze.
Jak oni tę kobietę złapali w ogóle… Reakcja rzeczywiście bardzo szybka.