Wystraszone koale weszły na ostatnie drzewo, które zostało w okolicy! Ta fotografia wyciska łzy z oczu

Codziennie w wyniku chytrości i ludzkiej bezmyślności ginie mnóstwo niewinnych zwierząt.

Ludzie na ogromną skalę niszczą naturalne środowiska dzikich gatunków, aby pozyskać ogromne tereny pod uprawy rolnicze. Dzieje się tak między innymi na Borneo, gdzie zagrożone wyginięciem są na przykład orangutany. W 1950 roku ta azjatycka wyspa była w 90% zalesiona. Obecnie zalesienie wynosi zaledwie 35%.

W zeszłym tygodniu w internecie pojawiło się zdjęcie przedstawiające koale bez jedzenia i schronienia. Zwierzęta siedziały na wysuszonym drzewie w Monaltrie (Nowa Południowa Walia, Australia). Według WWF Australia na tym terenie co roku niszy się obszar odpowiadający 14 boiskom piłkarskim. Zwierzęta są pozbawione swojego naturalnego środowiska i szukają schronienia, gdzie się da.

Liczba koali w Nowej Południowej Walii spada w zastraszającym tempie, jest to około 21% w każdej dekadzie. Inspektor ochrony przyrody WWF Australia, dr Stuart Blanch informuje, że region ten jest jednym z najszybciej wylesianych terenów na świecie. Ostrzega, że na skutek tego koale już w 2050 roku mogą wyginąć! Specjaliści podkreślają, że jeśli rząd Australii nie zmieni przepisów dotyczących wylesiania, sytuacja stanie się tragiczna.