Nie pojawili się na urodzinach, bo solenizantka była za gruba! Z pomocą przyszły królowe piękności

Dzieci z niecierpliwością czekają na swoje urodziny.

Ekscytują się prezentami, które otrzymają w tym dniu i dobrą zabawą z zaproszonymi gośćmi. Przyjęcie urodzinowe powinno być radosnym dniem dla każdego dzieciaka, jednak nie zawsze tak jest. Czasem coś pójdzie nie tak. Nie dopiszą goście lub pojawi się inny problem, który pokrzyżuje wielkie plany solenizanta.

Mieszkająca w południowym Londynie Brooke James z podniesieniem wysyłała zaproszenia do swoich szkolnych kolegów i koleżanek, aby przybyli na jej dziesiąte urodziny. Zaprosiła 20 osób i była ogromnie rozczarowana, gdy na urodzinach pojawiły się tylko dwie osoby! Impreza miała się odbyć na pływalni i być bardzo szczęśliwym dniem, jednak zamiast łez radości, pojawiły się łzy rozpaczy.

Dzieciaki nie przyszły, bo stwierdziły, że ich koleżanka jest za gruba i w stroju kąpielowym będzie wyglądać jak wielki wieloryb. Faktycznie, Brooke ma tu i ówdzie trochę ciałka, ale jej nadwaga jest spowodowana zaburzeniami hormonalnymi. Dziesięciolatka dojrzewa przez to nieco szybciej niż jej rówieśnicy. Matka solenizantki, 41-letnia Chrissy kompletnie nie rozumie zachowania dzieci. Wychowuje jeszcze sześcioro innych pociech i każde uczy szacunku do drugiej osoby.

Przejdź na kolejną stronę i dowiedz się więcej. 

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : dailymail.co.uk

Reply