Poszła sprawdzić, czy jej dziecko grzecznie bawi się na podwórku. Z trudem je rozpoznała!

Dzieciaki mają głowy pełne pomysłów i nigdy nie wiadomo, co nowego wymyślą.

Gdy rodzice patrzą, mają się na baczności, lecz gdy spuści się je na chwilę z oczu, zaczynają kombinować. Wiedzą, że nikt ich nie kontroluje i chcą w kreatywny sposób wykorzystać tę chwilę. Zaczynają rozrabiać, rozwalać zabawki, malować po ścianach czy wspinać się po meblach. Niektóre zabawy kończą się nie najlepiej, jednak maluchy nie wyciągają wniosków ze swojego postępowania.

Próbują ponownie i kolejny raz boleśnie się przekonują, że to było nierozsądne posunięcie. Większość dzieci uwielbia taplać się w błocie. Gdy tylko zobaczą na drodze jakąś kałużę, od razu w nią wchodzą. Matki są z tego powodu bardzo niezadowolone, gdyż pociecha jest brudna i narażona na kontakt z bakteriami. Okazuje się, że powinny trochę wyluzować, bo styczność z brudem wcale nie jest taka szkodliwa, jak wcześniej sądzono.

Naukowcy udowodnili, że kontakt z drobnoustrojami od wczesnego dzieciństwa kształtuje system immunologiczny dzieci. Podobno rosnąca liczna alergików i astmatyków to wynik nadmiernej sterylizacji mieszkań. Eksperci ostrzegają, że pozbawienie pociechy jakiegokolwiek kontaktu z drobnoustrojami niesie tragiczne konsekwencje. Nie warto zatem denerwować się, gdy dziecko pobrudzi ręce lub poliże zabrudzoną powierzchnię.

Sporo osób twierdzi, że poniższy filmik przedstawia zdrowe i szczęśliwe dzieci. Widać na nim trójkę brzdąców radośnie taplających się w błocie. Są tak brudni, że przypominają małych murzynków. Dzieciaki na chwilę zostały spuszczone z oczu i błyskawicznie znalazły sobie świetną zabawę. Mama jednego z nich wygląda na mało zadowoloną. W ręku trzyma zieloną gałązkę. Być może chciała jej użyć, aby zachęcić syna do wyjścia z błota?