Ojciec i syn przybijają piątkę po okrutnym zabiciu niedźwiedzicy i jej młodych. UWAGA, tylko dla widzów o mocnych nerwach!
Nawet nie wiedzieli, jak się mylili. Wszystko zarejestrowała kamera, a policjanci mieli ich jak na tacy. Owen postanowił upamiętnić to wydarzenie. Po wyciągnięciu niedźwiedzicy z „jaskini” podniósł jej łapę do góry i zrobił sobie z nią pamiątkowe zdjęcie. Potem dobili zwierzę, zabierając ze sobą jego mięso i skórę. Podobno pokazali później skórę władzom i twierdzili z całą stanowczością, że nie widzieli młodych. Dwa dni później wrócili w miejsce przestępstwa, aby lepiej zatrzeć ślady.
Zarówno Andre, jak i Owen zostali oskarżeni o bezprawne zabicie niedźwiedzicy i jej młodych. Ojciec dodatkowo odpowiedział za manipulowanie dowodami, fałszerstwo i nakłanianie małoletniego do przestępstwa. Został skazany na 5 miesięcy wiezienia i zapłacenie grzywny w wysokości 20 tysięcy dolarów. Zarekwirowano także jego łódź, przyczepę, pickupa, 2 karabiny, 2 pistolety, 2 telefony komórkowe i 2 zestawy nart, czyli wszystko to, co zostało wykorzystane do popełnienia przestępstwa. Ponadto jego licencja na polowanie została zawieszona na 10 lat.
Owen Renner został skazany na dwa miesiące w zawieszony oraz zobowiązano go do służby społecznej na rzecz zwierząt. Ponadto musi wziąć udział w szkoleniu z zakresu bezpiecznego myślistwa. Jego licencja została zablokowana na dwa lata. Ponadto obaj mężczyźni muszą zapłacić po 1800 dolarów za nielegalne zabicie niedźwiedzi czarnych.