Zabójca „za stary”, by siedzieć w więzieniu, wyszedł na wolność i udowodnił, do czego jest zdolny

Stwierdził, że skoro on nie może mieć Dobby, to nikt nie będzie jej mieć. Poszedł do sklepu Walmart i kupił parę noży. Zakup zarejestrowany został na kamerach w sieciówce. Dwa dni później na oczach 11-letnich bliźniąt zadźgał ich matkę. Miał ją ugodzić co najmniej 11 razy. Zrobił to w biały dzień przed pralnią, do której udała się kobieta. Podobnie, jak zakup noży, wszystko zarejestrowała kamera. Flick wcale nie był za stary, by zabić, choć stuknęło mu już 77 lat. 

To była śmiertelna obsesja, ponieważ doprowadziła do zamordowania kobiety. I dokładnie to zrobił. To było przemyślane, było celowe i zostało zaplanowane – mówił asystent prokuratora generalnego Bud Ellis.

Został momentalnie uznany za winnego zabójstwa. Sędzia nie potrzebował nawet godziny, by go skazać. 77-latek dostał kolejne 25 lat więzienia i najprawdopodobniej dożyje swych lat za kratkami. Mógł z nich wcale nie wychodzić, gdyby tylko sędzia kierował się zdrowym rozsądkiem, a nie głupimi stereotypami. 

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply