Członkowie rodziny po kolei schodzili do piwnicy, ale nikt nie wracał. Gdy na końcu poszła 8-letnia dziewczyna, z przerażeniem odkryła, że wszyscy nie żyją!

W piwnicy w dużej ilości były przechowywane ziemniaki. Warzywa te zawierają glikoalkaloidy, związki chemiczne o toksycznym działaniu. Ich stężenie w bulwie rośnie, gdy zaczyna kiełkować, dlatego nie należy spożywać ziemniaków z pędami lub o zielonym miąższu.

Duża ilość kiełkujących lub gnijących ziemniaków, która znajdowała się w domu rosyjskiej rodziny, wydzieliła tyle glikoalkaloidów, że w ciasnej i niewietrzonej piwnicy powstała chmura oparów, która natychmiast truła wchodzące do niej osoby, pozostawiając przy życiu tylko najmłodsze dziecko.

Dlaczego tylko Maria przeżyła? Po pierwsze babcia wchodząc do piwnicy nie zamknęła drzwi i trujący gaz zmniejszył swe stężenie. Po drugie, dziewczynka natychmiast uciekła z piwnicy, bo gdyby próbowała cucić swoich bliskich, zapewne sama w końcu nawdychałaby się tak dużo trującego gazu, że doszłoby do zatrzymania krążenia.

Jeśli trzymacie w swoich piwnicach po kilkadziesiąt czy kilkaset kilogramów ziemniaków, musicie uważać, by toksyczne opary nie dosięgnęły i Was.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : yixes.com

Reply