Czy napoje energetyczne są naprawdę takie niebezpieczne dla zdrowia młodych ludzi? Śmierć Lanny Hamman dowodzi, że tak

Wszyscy zauważyli, że podczas pobytu na plaży Lanna będąc spragnioną sięgała tylko po napoje energetyczne, a nie po wodę, co był fatalnym w skutkach błędem. Energetyki zawierają bowiem dużą dawkę kofeiny i cukru. Ich zbyt wysokie stężenie powoduje zmiany w rytmie serca, a także wpływa negatywnie na ciśnienie krwi. Niestety tak prawdopodobnie stało się w przypadku Lanny.

Przyjaciele nie mogą się pogodzić ze stratą koleżanki

Zrozpaczeni rodzice dziewczyny nie rozumieli, dlaczego to spotkało ich dziecko. Później okazało się, że Lanna bardzo często sięgała po energetyki, nie zważając na ich szkodliwy wpływ na swój młody organizm. Uważała, że skoro są dostępne w sklepach bez ograniczeń, to nie mogą jej zaszkodzić.

Dzieci w szkole powinny nie tylko uczyć się matematyki czy historii, ale też podstaw zdrowego żywienia

Amerykańska Agencja Żywności i Leków od kilku lat analizuje podobne przypadki. Bada wpływ energetyków na wystąpienie zawału lub zgonu u konkretnych osób. Najczęściej negatywny wpływ napoju pobudzającego na organizm ujawnia się u ludzi, którzy piją zbyt mało czystej wody i prowadzą intensywny tryb życia. Niestety to właśnie takie osoby najczęściej sięgają po energetyki.

Ludziom szkoda czasu na sen, więc coraz częściej sięgają po niezdrowe energetyki

Przypadek Lanny powinien wszystkim uwiadomić, że młodzieży szkolnej należy ograniczyć dostęp do napoi energetycznych, które tylko niszczą ich wzrastające organizmy. Rodzice powinni skupić się na właściwej diecie dziecka i odpowiednim rozłożeniu obowiązków w ciągu dnia i tygodnia, by nie musiało walczyć ze zmęczeniem za pomocą puszki RedBulla czy Monstera.

Ta śliczna dziewczyna mogłaby dziś żyć, gdyby ktoś dorosły uświadomił jej zagrożenie wynikające z nadmiernego spożywania energetyków