Przywiązała do drzewa swojego psa i śmiejąc się strzeliła do niego 5 razy! Czworonóg był psem terapeutycznym, który pomógł jej pokonać traumę

Tylko człowiek potrafi być tak okrutny, by zabijać bez najmniejszego powodu.

Z roku na rok przybywa organizacji i osób, które walczą o prawa zwierząt i apelują o szacunek dla wszystkich istot żywych. Pomimo prowadzenia wielu kampanii uwrażliwiających społeczeństwo i uchwalania coraz surowszych kar za dręczenie zwierząt, wciąż wokół nas są ludzie, którzy traktują zwierzęta jak rzeczy.

Zazwyczaj okrucieństwem wobec zwierząt wykazują się mężczyźni, ale kobiety potrafią być nie mniej bezwzględne. To grupy pań bez serca zaliczyć można Marinnę Rollins, 23-latkę z Fayetteville w Północnej Karolinie (USA).

Marinna jest żołnierzem zawodowym i stacjonowała w Korei Południowej. Po powrocie do Ameryki, wojskowi psychologowie zdecydowali, że powinna mieć psiego terapeutę, którego obecność zapobiegnie powstaniu zespołu stresu pourazowego.

Więcej o okrucieństwie młodej pani żołnierz, przeczytacie już na kolejnych stronach. 

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : dailymail.co.uk

Reply