Kobieta zadzwoniła pod numer alarmowy 911, aby zamówić pizzę. Dyspozytor miał się rozłączyć, gdy nagle coś zwróciło jego uwagę
Dyspozytor: Nie może pani rozmawiać, bo ktoś jest obok?
Rozmówczyni: Tak, to prawda. Powiedz, ile to potrwa?
Dyspozytor: Mam oficera milę od pani. Czy w pani domu ktoś ma broń?
Rozmówczyni: Nie.
Dyspozytor: Czy może pani pozostać na linii?
Rozmówczyni: Niestety nie, do zobaczenia. Dziękuję.
Pod wskazany adres został wysłany funkcjonariusz. Okazało się, że partner kobiety był pod wpływem alkoholu i podczas awantury uderzył ją w głowę.
Możliwe, że dzięki bystrości dyspozytora udało się zapobiec większej tragedii. Gdyby nie jego intuicja i szybkość działania, nie wiadomo jak to wszystko by się skończyło.
źródło : elitereaders.com