Bezpański pies umierał z głodu na ulicy. Na szczęście ludzie dobrego serca, pospieszyli mu z pomocą

Indie to duży i bardzo zaludniony kraj, którego mieszkańcy często borykają się z biedą. W tej sytuacji potrzeby zwierząt schodzą na drugi plan, co sprawia, że często trafiają na ulice, gdzie żyją latami. Do grona bezpańskich psów w Indiach, należał pewien mieszaniec charta, którego uratowano w ostatnim momencie.

Praca funkcjonariuszy i wolontariuszy z organizacji zajmujących się ochroną i ratowaniem zwierząt w Indiach, jest niezwykle potrzebna i nigdy się nie kończy, gdyż zawsze znajdzie się zwierze, które potrzebuje pomocy człowieka. Podczas jednej z prowadzonych akcji, pracownicy Animal Aid Unlimited, organizacji działającej w mieście Udaipur, stan Rajasthan, znaleźli psa, który przymierał głodem. Stan zwierzęcia był straszny, ale postanowiono nie usypiać go i spróbować ocalić.

Stan znalezionego psa był wręcz agonalny

pies-1

Pies był mieszańcem charta i otrzymał imię Perry. Psiak od dawna mieszkał na ulicy, gdzie nabawił się licznych chorób i notorycznie nie dojadał. Czworonóg przypominał żywy szkielet, a trawiący go świerzb jeszcze bardziej osłabiał organizm. Perry był tak wycieńczony, że początkowo nie mógł samemu jeść, dlatego nawadniano go i odżywiano dożylnie. Troska weterynarzy i zapewniona opieka medyczna, pozwoliły zwierzakowi z czasem nabrać sił.

Proces leczenia był intensywny i wymagał czasu

pies-2

Ostatecznie udało się uratować psa. Po kilku tygodniach Perry nie przypominał już tego przerażającego stworzenia, które snuło się po ulicach Udaipuru. Nie bez znaczenia dla procesu zdrowienia była miłość i troska, jaką okazano psu. Perry okazał się być strasznym pieszczochem, który uwielbia towarzystwo innych zwierząt oraz ludzi. Z pewnością będzie wielką radością dla rodziny, która postanowi go przygarnąć.