Na rynku nieruchomości pojawiła się nietypowa oferta sprzedaży, której przedmiotem jest… zamek Drakuli!
Zakup nieruchomości to dobry sposób na zainwestowanie pieniędzy. Zawodowi handlarze najczęściej kupują kamienice i domy w centrach miast czy w innych atrakcyjnych lokalizacjach, ale tym razem mają szansę nabyć coś naprawdę niezwykłego – rumuński zamek owiany legendą Drakuli.
Średniowieczny zamek w Branie (Rumunia) zyskał sławę po tym, jak został opisany w gotyckiej powieści „Drakula” pióra Brama Stokera. Od tej pory kojarzony jest z krwiopijcą i jego legendą, czym przyciąga nawet pół miliona turystów rocznie. Teraz ten niezwykły budynek został wystawiony na sprzedaż przez rodzinę Habsburgów, która choć chce się pozbyć zamku, to stawia kupcowi warunek: historyczny charakter miejsca musi być zachowany.
Postać Drakuli jest chyba znana na całym świecie, jako jedna z najbardziej złowrogich postaci literackich, a później filmowych, ponieważ historia krwiożerczego hrabiego wielokrotnie była przenoszona na filmowy ekran. Ta fikcyjna postać była inspirowana życiem Wlada Palownika, który w XV wieku zasłynął swymi okrutnymi rządami na Wołoszczyźnie. Ciemiężył on swój lud, ale nie pijał ludzkiej krwi, ani też nie mieszkał w zamku w Branie.
Dzięki literaturze zamek stał się sławny
Twierdza leżąca na pograniczu Siedmiogrodu i Wołoszczyzny, została wzniesiona w XIV wieku, a trzy wieki później nieco przebudowana po pożarze. W 1948 roku została skonfiskowana prawowitym spadkobiercom przez komunistyczny rząd Rumunii, który zarządzał nią aż do 2006 roku. Wtedy zamek wrócił na łono rodziny Habsburgów, którzy zdecydowali o jej sprzedaży.
Stan 600 letniej nieruchomości jest dobry
Zapraszamy na drugą stronę artykułu.
źródło : curioctopus.it