Już były chłopak zaatakował ją i pobił, a potem zamknął w bagażniku na pewną śmierć. Gdy już żegnała się z życiem, zdarzył się cud!

Linia, która oddziela miłość od nienawiści, jest bardzo cienka i łatwo ją przekroczyć.

W partnerach kobiety szukają ciepła, oparcia i poczucia bezpieczeństwa. Tego, że silnym ramieniem ochronią je, gdy będzie im coś zagrażało. Jednak bywa, że te ramiona, które miały bronić, krzywdzą. Mężczyzna, który do niedawna był tym najlepszym i ukochanym, staje się największym wrogiem, który może bardzo skrzywdzić, a nawet zabić.

Nieszczęście przekonać się o tym miała pewna kobieta z prowincji Surat Thani w Tajlandii. Chłopak, z którym się umawiała, przyszedł po nią do pracy. Jednak w samochodzie doszło do kłótni między nimi. Mężczyzna wykorzystał swoją siłę i dotkliwie pobił kobietę, a nawet dźgnął ją nożem w szyje. Jakby tego było mało, zamknął kobietę w bagażniku wozu, gdzie temperatura dochodziła do 60 stopni!

O tym, jak skończyła się historia, dowiesz się na kolejnej stronie.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : mirror.co.uk

Reply