Nie było ją stać na studia, więc postanowiła szybko uzbierać brakującą kwotę. Wymyśliła, że będzie pobierać opłaty… za obmacywanie jej biustu!

Młoda Azjatka jest niezwykle zdeterminowana. Świadoma swojej urody, fenomenalnej figury i apetycznych kobiecych kształtów, postanowiła właśnie za ich pomocą uzbierać pieniądze na czesne. Ponętnie ubrana w obcisłą sukienkę z głębiom dekoltem, wybrała się do centrum handlowego, by mężczyźni… obmacywali jej piersi!

Za pewną opłatą, każdy pan mógł podejść do urodziwej dziewczyny i dotykać ją po biuście. Co ciekawe przyszła studentka sama zachęcała ich do śmielszego zachowania i korzystania z okazji. Niektórzy panowie ochoczo łapali za piersi, zaś inni byli nieco zawstydzeni i chcieli sobie tylko zrobić zdjęcie z urodziwą dziewczyną.

Pomysł okazał się trafiony, ponieważ przyniósł spory zysk. Ale jak ocenić go moralnie? Czy Azjatka przekroczyła granicę i niczym kobieta lekkich obyczajów sprzedała swoje ciało? A może jej zachowanie należy potraktować jako niewinny, choć pikantny pomysł na biznes? Niech każdy oceni sam, czy chęć studiowania może usprawiedliwić takie zachowanie.