Lekarze nie byli w stanie jej uratować! Brat się jednak nie poddał!
Spojrzał na nią i zaczął śpiewać. Dziewczynka delikatnie się poruszyła. Jej ciężki oddech zaczął się stabilizować.
Wszyscy byli ogromnie wzruszeni. Rodzina i pielęgniarki nie mogli powstrzymać łez. Ich ostatnie pożegnanie było niezwykłe…
Następnego dnia, dziewczynka czuła się o wiele lepiej. Jej stan się wyraźnie ustabilizował.
Magazyn „Women’s Day”, w którym ukazał się wzruszający artykuł na ten temat, nazwał tę historię cudem piosenki. Karen twierdzi, że jest to zasługa Boga i Michela, który nawiązał z małą braterską więź.
Tak czy inaczej, zdarzyło się coś pięknego, co poruszyło serca wielu ludzi.
Ta historia, jest kolejnym dowodem na to, że miłość może zdziałać cuda!
Jeśli uważasz, że to niezwykłe wydarzenie, podziel się tą historią ze znajomymi na Facebooku!