Matka chorego dziecka wolała zaufać własnej intuicji niż lekarzom! To, co zrobiła okazało się niewiarygodne!

Nie ma nic gorszego dla rodzica niż cierpiące dziecko, któremu nie można pomóc. Niestety takie nieszczęście dotknęło 35.letnią Stephanie Smith, której mały synek Isaiah urodził się z poważną chorobą. Kiedy mały się urodził, nic nie wskazywało, że czeka ich wielomiesięczny koszmar. Wszystko było dobrze, a mama była najszczęśliwsza kobietą na świecie, trzymając w rękach swojego małego synka. 

Po trzech miesiącach zaczęły się problemy. Isaiah dostawał okropnej wysypki i rumieni, gdy tylko w powietrzu pojawił się ślad perfum, każda styczność z jakimikolwiek zapachami powodowała sile podrażnienie.



Było tak źle, że nie mogła go nawet dotykać czy przytulić. Mały płakał całe dnie z bólu. Kolejne wizyty u specjalistów nie przynosiły rezultatów. 35 specjalistów nie mogło znaleźć rozwiązania. Kolejne sterydy i leki przynosiły ulgę tylko na kilka dni, potem ból wracał.

11

12 13


Ulgę przynosiły kąpiele, zanurzony w letniej wodzie chłopiec mógł na chwilę zasnąć be z bólu.

1415

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : isaiahquinn.blogspot.com

Reply