Chłopiec nie chciał myć zębów, więc rodzice załatwili to w sprytny sposób

Rodzice nie raz posuwają się do bardzo kreatywnych rozwiązań, by przekonać swoje dzieci do tego, co trzeba robić.

Bycie rodzicem to praca na pełen etat, polegająca głównie na uchronieniu dziecka przed autodestrukcją i przekonanie go, że brokuły czy inne warzywa nie są jego wrogami. Dzieci potrafią płakać z każdego powodu, w jeden dzień nienawidzić kąpieli, a w drugi rozpaczać, że trwała tak krótko. Sposoby radzenia sobie z takimi kłopotami są bardzo różne.

Jedni rodzice działają konsekwentnie, nagradzając każde dobre zachowanie, przyznają punkty i nagrody. Są też rodzice, którzy za słuszne uznają karanie dziecka, zabierają mu ulubione zabawki, nie pozwalają wyjść na plac zabaw. Każdy mniej lub bardziej nieporadnie próbuje wychować dziecko. Bywają też rodzice, którzy odpuszczają wychowanie i uważają, że dziecko ma prawo do wszystkiego. Cóż taka postawa ma różne konsekwencje.

Rodzice nie raz ratują się sprytem i odwoływaniem się do sił wyższych. Twierdzą, że Mikołaj wszystko widzi, że Baba Jaga patrzy i tylko czeka na niegrzeczne dzieci. Czasem rodzice straszą „panią, która cię zabierze”. Z mniejszym bądź większym skutkiem. Wiadomo, czasem dziecko potrafi tak dać w kość, że rodzice łapią się każdej możliwości, by dziecko ich posłuchało. Dlatego, też rodzice 8-letniego Sama, postanowili odwołać się do wróżki zębuszki, gdy chłopak nie chciał myć zębów.

Na kolejnej stronie zobaczysz list, jaki otrzymał chłopiec.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : boredpanda.com

Reply