Matka nie mogła dłużej patrzeć, jak uczennice dręczą jej córkę! Gdy wszystkie sposoby zawiodły, postanowiła sama wymierzyć sprawiedliwość

1 kwietnia 2015 roku 33-latka wróciła z pracy i zobaczyła przed swoim domem około 15 wrogo nastawionych nastolatków. Dzieciaki krzyczały, że powybijają im wszystkie okna. Joanne zadzwoniła na policję, ale funkcjonariusze nie przybyli na interwencję.

Któregoś dnia matka Demi zauważyła na szkolnym podwórku dziewczynę odpowiedzialną za naśmiewanie się z jej córki. Podeszła do niej i ją zaatakowała.

Na pomoc poszkodowanej przybyła 15-letnia Dominique Nash, jednak i z nią poradziła sobie zdesperowana kobieta. Dziewczyny zgłosiły sprawę na policję i kobieta otrzymała wyrok 15 tygodni w zawieszeniu oraz została zobowiązana do wypłacenia pobitym odszkodowań. Władze szkoły są oburzone, że na terenie ich placówki doszło do tak nieprzyjemnego incydentu. Szkoda, że wcześniej nie zauważyły problemów dręczonej dziewczyny.

Wiem, że to, co zrobiłam, było złe, ale nie czuję się jak bandyta. Po prostu chciałam, aby to wszystko się skończyło — skomentowała sprawę pani Higgs.

Myślicie, że kobieta postąpiła słusznie?