„Zmarznięte” koty, które zrobią wszystko, by znaleźć źródło ciepła! Zimno im nawet w lecie

Ten, kto ma kota, doskonale wie, że zwierzak kocha słońce, jedzenie i spanie.

Jeśli ma miskę pełną jedzenia i wygodne oraz ciepłe miejsce do leżenia, jest w siódmym niebie. Czasem, nie potrzeba nawet jakiegoś wymyślnego legowiska. Wystarczy wystawiony na słońce karton i kot będzie przebywał w nim godzinami. Właściciel zaoszczędzi trochę pieniędzy i z rozkoszą będzie patrzył na zadowolonego futrzaka. Mimo grubego i ciepłego futra kotom ciągle zimno. Nie ważne czy zima, czy lato, one i tak są spragnione ciepła oraz promieni słonecznych.

Kiedy na parapecie czy podłodze pojawi się nawet niewielka smuga światła, możemy być niemal pewni, że niedługo znajdzie się przy niej kot. Położy się w świetle i będzie rozkoszował ciepłem spływającym po jego sierści. Gdy smuga zmieni pozycję, zwierzak za nią podąży i ustawi się tak, aby z powrotem go grzała. To zdumiewające, że nasze koty, które żyją w tak komfortowych warunkach, ciągle potrzebują się wygrzewać.

Przecież nie znają chłodu ani mrozu, gdyż przeważnie nie wypuszcza się ich na zewnątrz, a mimo to są spragnione ciepła. Widać to niemal na każdym kroku. Jest na ten temat kilka teorii. Jedna z nich głosi, że wygrzewanie się jest mocno zakorzenione w kocich genach, bowiem przodkowie dzisiejszych futrzaków pochodzili z terenów pustynnych, gdzie zachodziła duża różnica temperatur.

Przejdź na kolejne strony, by zobaczyć inne urocze zdjęcia i dowiedzieć się więcej o ich zamiłowaniu do wysokich temperatur.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : dailymail.co.uk

Reply