14-letnią dziewczynkę głodzono i trzymano w klatce dla psów. Policjant prawie się popłakał, gdy zobaczył jej ciało ukryte za domem!

Ze sadystycznym małżeństwem w domu mieszkało jeszcze jedno dziecko, 11-letni syn z porażeniem mózgowym. Podczas przesłuchania wyznał, że rodzice zmuszali go, aby bił swoją siostrę. Musiał bić Mary patelnią, gdy jeden z krewnych oskarżył ją o kradzież jedzenia. Kiedy morderstwa wyszły na jaw,11-latek został natychmiast przekazany do ośrodka. Sekcja zwłok starszego brata dziewczynki wykazała, że również on był bity i torturowany. Nie podano jednak z jakich konkretnie przyczyn nastąpił zgon.

Nikt nie zauważył co dzieje się w domu Crockerów, bo dzieci nie chodziły do szkoły, tylko „uczyły się” w domu. Okoliczni mieszkańcy również niczego nie widzieli i nie słyszeli. Gdyby nie tajemniczy telefon na policję, ta sprawa mogła nigdy nie zostać wyjaśniona, a okrutne małżeństwo prawdopodobnie zaczęłoby znęcać się nad najmłodszym synem. Niewiarygodne jest to, że ojciec rodziny pracował w centrum handlowym jako święty Mikołaj i miał regularny kontakt z innymi dziećmi.