Zobaczyli nad brzegiem rzeki dwa małe żółwie. To, co znajdowało się między nimi, dowodzi, jak okrutny potrafi być człowiek!

Osobniki szamotały się w wodzie i z daleka wyglądało to tak, jakby walczyły ze sobą. Podeszli bliżej i dostrzegli, że gady są połączone łańcuchem i dość mocno krwawią. W skorupie miały dwie dziury wywiercone prawdopodobnie wiertarką. Doszło do uszkodzenia nie tylko skorup, ale i ciał biednych żółwików. Prawdopodobnie ktoś całkiem niedawno je poranił i wyrzucił do rzeki. Mężczyźni wiedzieli, że należy im pomóc. Obawiali się, że mogą się wykrwawić lub zwyczajnie utonąć.

Zeszli niżej i za pomocą kija wyłowili je z wody. Łańcuch był bardzo solidny i same na pewno nie uwolniłyby się z niego. Dodatkowo ktoś założył na niego metalową kłódkę. Wszystko po to, aby gady się nie rozdzieliły i poszły razem na dno.

To po prostu niewiarygodne, tylko spójrzcie na to. Ktoś je podziurawił i połączył łańcuchem. To szaleństwo, próbują utrzymać się na wodzie, lecz szybko toną — skomentował sprawę jeden z ratowników.

Mężczyźni wyswobodzili zwierzęta i wypuścili z powrotem do rzeki. Na dowód tego, że ktoś postąpił z nimi tak okrutnie, nagrali całe zdarzenie i zrobili zdjęcia kłódki i łańcucha. Całe szczęście, że ktoś zwrócił na nie uwagę, w przeciwnym razie albo by utonęły, albo zmarły z głodu.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : dailymail.co.uk

Reply