Zostawiła go dziewczyna więc skatował psa! „Patrz kur*o, krew tryska na wszystkie strony”

Aby zatrzymać przy sobie ukochaną osobę, desperaci są w stanie posunąć się do różnych okropnych rzeczy.

Potrafią zastraszać i szantażować swoje drugie połówki w nadziei na odzyskanie ich miłości. Niekiedy straszą samobójstwem albo skrzywdzeniem osoby, która ich odrzuciła. Tacy ludzie mają niewątpliwie ogromne problemy psychiczne i powinni zgłosić się na leczenie, a nie angażować w jakikolwiek związek.

13 marca tego roku na facebookowej stronie Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami pojawił się komunikat o znęcaniu się nad psem, do którego miało dojść na początku marca. Zamieścili zdjęcia skatowanego zwierzęcia i fragmenty rozmowy pomiędzy właścicielem czworonoga a dziewczyną, która z niewiadomych przyczyn z nim zerwała. Pies jest zakrwawiony, poobijany a w jego oczach widać krwawe wybroczyny. Podejrzewa się, że zdjęcia wysłała zastraszana kobieta.

Mężczyzna odgraża się, że zabija psa, a na dowód powagi swoich słów, przesyła zdjęcia pobitego zwierzaka a obok swoją zakrwawioną rękę. Ubliża także byłej partnerce, wyzywając ją od szmat i ku#ew. Na jednej fotografii widać zwierzaka obłożonego petardami. Sadysta grozi, że go wysadzi, jeśli dziewczyna się od niego wyprowadzi.

Powiedział, że jak się wyprowadzę. To on to podpali. Brak mi słów — pisze załamana kobieta.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply