Nie było go stać na pierścionek zaręczynowy. Wtedy wpadł na pomysł, jak zdobyć błyskotkę, którą będzie mógł podarować ukochanej
W trakcie obróbki mechanicznej kamień prezentował się tak, jak na poniższym zdjęciu.
Na tym etapie przestał już przypominać fragment szkła z butelki po piwie, za to zaczął przywodzić na myśl małą uroczą błyskotkę – prawdziwy szmaragd. Jednak student – oczywiście – na tym nie poprzestał.
Dalej szlifował szkło, wygładzał brzegi i nadawał mu pożądany kształt. W rezultacie – kończąc ten etap pracy – otrzymał takie oto cacko. Prawda, że na pierwszy rzut oka wygląda jak prawdziwy szmaragd?
Potem pozostało jeszcze oprawić kamień. Z tym również chłopak nie miał problemu. Ostatecznie zrobił pierścionek, który możecie zobaczyć na poniższym zdjęciu. Prawda, że fantastyczny? I o wiele cenniejszy niż kupiony w sklepie jubilerskim – bo zrobiony własnoręcznie, z sercem.
Równie niezwykły pierścionek zaręczynowy został stworzony przez pewnego mężczyznę z wosku. Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ.
Na koniec jeszcze zdjęcie pierścionka na dłoni ukochanej. Pasuje idealnie! :)