Kiedy zobaczyli ją po pożarze, kazali modlić się rodzicom o jej szybką śmierć. Jej ojciec nie poddał się i pobiegł po pomoc do amerykańskich żołnierzy

Zubaida Hasan mieszkała z rodziną w małej wiosce w Afganistanie. Kiedy miała 9 lat, w domu wybuchł pożar. Wielkie płomienie sprawiły, że jej skóra stopiła się i jej dolna cześć twarzy zlała się z klatką piersiową. Dziewczynka miała problem z jedzeniem i nie mogła zamknąć oczu. Lekarze z wioski stwierdzili, że nic nie da się zrobić i lepiej, żeby dziewczynka po prostu umarła. Jej ojciec stwierdził, że nie ma takiej możliwości i pobiegł po pomoc do żołnierzy, którzy stacjonowali niedaleko wioski.

Stacjonujący w bazie żołnierza na początku trochę się zdziwili, że przyszedł do nich mężczyzna i poprosił o spotkanie z kimś z personelu medycznego. Gdy podszedł do niego wojskowy lekarz, poprosił, by chociaż spojrzał na jego córkę, czy da się coś zrobić. Lekarz był bardzo poruszony widokiem dziewczynki, która nie dostawała żadnych leków przeciwbólowych!

Widać było, że cierpi przy każdym ruchu. Lekarz z bazy od razu zdecydował, że zrobi wszystko, by jej pomóc. Udało się i dziewczynka wraz z ojcem poleciała do Los Angeles do kliniki dr. Petera Grossmana, który specjalizuje się w leczeniu oparzeń. Jednak nawet dla tak doświadczonego specjalisty przypadek Zubadii był wyzwaniem. Lekarz stwierdził, że wyleczenie dziewczyny może trwać nawet 3 lata. Już w pierwszym tygodniu przeszła dwie operacje.

Grossman pobierał skórę z pleców dziewczynki i przeszczepiał ją w miejsce stopionej na szyi. Dzięki temu już po pierwszych operacjach głowa dziewczynki została oddzielona od tułowia. Przywrócili jej też możliwość ruszania ramieniem, które także było stopione z resztą ciała. Szereg operacji sprawił, że dziewczynka wreszcie zaczęła odzyskiwać normalną twarz.

Dr Grossman bardzo polubił Zubaidę podczas leczenia i kiedy jej ojciec musiała wracać do Afganistanu, przygarnął ją do swojego domu. Wraz z żoną zaopiekowali się dziewczynką, by mogła spokojnie się leczyć. Jak sam lekarz mówi, dziewczynka ma wspaniała charakter, była przyjacielska i szybko poznawała nowych ludzi. Okazało się, że leczenie przyniosło już świetne rezultaty po roku. Zubaida mogła wrócić do rodziców do Afganistanu. Rodzice nie posiadali się ze szczęścia, że ich córka ma normalną twarz.

Lekarz bardzo się cieszy, że udało się tak szybko wyleczyć dziewczynkę i sprawić, że może dalej normalnie żyć.