Kilka faktów z życia Terry’ego Pratchetta, których prawdopodobnie nie znacie.

Przez pewien czas pracował dla elektrowni atomowej.

Początki kariery pisarskiej bywają naprawdę trudne. Nawet najwybitniejsi pisarze muszą jakoś zarabiać na chleb. Terry podszedł do tego przymusu wyjątkowo kreatywnie.  Pisarz wielokrotnie zmieniał miejsce zatrudnienia, pracując dla licznych lokalnych gazet. W 1980 roku przyjął posadę rzecznika prasowego w Central Electricity Generating Board. Był tam odpowiedzialny za przekazywanie informacji dotyczących trzech elektrowni atomowych.

Pratchett kochał orangutany.

Swoją miłość wyrażał zarówno na kartach książek, jak i w realnym życiu. Pisarz przez pewien czas był zarządcą Orangutan Foundation UK. Uczestniczył w licznych akcjach charytatywnych, mających na celu ochronę tych zwierząt. W orangutana został przemieniony także Bibliotekarz Niewidocznego Uniwersytetu, jedna z najpopularniejszych postaci cyklu „Świat Dysku”. Naprawdę ciężko odmówić Pratchett’owi konsekwencji.

Udało mu się zdobyć kilka doktoratów.

Oczywiście były to doktoraty honorowe. Pratchett został w ten sposób uhonorowany przez uniwersytety Warwick (1999), Portsmouth (2001), Bath (2003), Bristol (2004), Buckinghamshire (2008), Dublin (2008) Bradford (2009), Winchester (2009) oraz The Open University (2013). Doktorat prestiżowego University Of Dublin uczcił odświeżającym kuflem Guinnessa.

Ma na swoim koncie również tytuł szlachecki, rycerski herb oraz… miecz.

Terry Pratchett w 2009 roku został uhonorowany tytułem szlacheckim za wyjątkowe zasługi dla brytyjskiej literatury. Doczekał się również rycerskiego herbu. Jak powszechnie wiadomo każdy rycerz potrzebuje prawdziwego miecza. Pisarz podszedł do tego „obowiązku” w charakterystyczny dla siebie sposób. Wykuł oręż własnoręcznie – rzekomo z zakupionego fragmentu meteorytu.

Terry nie był jedynym utalentowanym Pratchettem.

Jego córka Rhianna również jest uzdolnioną pisarką. Z jej dziełami spotykamy się często, lecz zwykle nieświadomie. Jest autorką fabuły dla popularnych gier, takich jak: „Mirrors Edge”, „Heavenly Sword” oraz najnowszej inkarnacji serii „Tomb Raider”. Rhianna zarzeka się jednak, że nie będzie kontynuowała twórczości ojca. „Świat Dysku” ma pozostać jego wyłącznym placem zabaw.