Kilka faktów z życia Terry’ego Pratchetta, których prawdopodobnie nie znacie.

Był niesłychanie otwarty w stosunku do czytelników.

Niektórzy pisarze zapominają, że to własnie czytelnicy pozwalają im zarobić na chleb. W przypadku Pratchetta ta sytuacja wyglądała zupełnie inaczej. Często pojawiał się na konwentach i zlotach fanów swojej twórczości. Każdemu z nich starał się poświęcić maksymalnie wiele czasu. Niektórzy fani żartowali nawet, że kiedyś książka bez jego autografu będzie bardziej unikalna niż podpisana.

8



Nie napisał nawet słowa kilku swoich ostatnich książek.

W marcu 2008 roku u pisarza zdiagnozowano rzadką odmianę Alzheimera. Postępująca choroba doprowadziła do upośledzenia zarówno jego pamięci, jak i funkcji motorycznych. Pratchett nie zaniechał jednak tworzenia nowych dzieł. Treść ostatnich kilku książek podyktował swojemu asystentowi Rob’owi Wilkins’owi, który utrwalił ja na papierze. Pisarz używał również multimedialnych urządzeń, potrafiących zmienić słowa w pismo. Dzięki tym metodom powstało dziesięć książek.

9

Jedno jest pewne – ludzie z tak bogatym życiorysem nie zdarzają się często. Świat bez niego będzie odrobinę smutniejszym miejscem. Jeśli spodobał Ci się ten wpis podziel się nim ze znajomymi na Facebooku.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : whatculture.com

Reply