7 grzechów głównych w związku i 7 sposobów, jak sobie radzić z takimi problemami

Związek to coś, co cały czas płynie, trzeba co dzień się starać i pracować nad jego rozwojem.

Zazdrościmy dobrych związków, widzimy znajomych, którzy są przykładem świetnej pary i zamiast zastanowić się, co zrobić z własnym związkiem, by był dobry, zaczynamy narzekać. Biadolimy, że partner się nie stara, że już pewnie nie kocha, że dawniej było i inaczej, a teraz to się wszystko pozmieniało. Nie widzimy problemów w sobie albo tego, że problemów po prostu nie ma.

Zastanawiamy się, jak to możliwe, że nasi dziadkowie żyli ze sobą po kilkadziesiąt lat i potrafili się dogadać, być dla siebie wsparciem. A współczesne związki trwają kilka lat. Ktoś mądry powiedział, że teraz ludzie ślubują sobie nie „na dobre i złe”, ale dopóki będzie dobrze. A nad związkiem warto i trzeba pracować, by był zgodny i szczęśliwy. By nawet po latach mieć w sobie szczęście i radość.

Jak tego dokonać? Bardzo proste i jednocześnie trudne pytanie. Jak sprawić, by partner czy partnerka kochali, by w domu układało się dobrze. Nie ma na to jednego złotego przepisu, ale są sprawy, których w związku nie można lekceważyć, bo doprowadzi to do jego rozpadu. Kiedy pojawią się kłopoty, warto kierować się tymi siedmioma radami, by z nimi sobie poradzić.

 

Grzech 1: Kłótnia, która kończy się wyjściem z domu, cichymi dniami i omijaniem tematu.

Rada: Kłótnie są normalne, zdarzają się każdej parze, ważne jest, by umieć o nich rozmawiać. Lepiej dać sobie chwilę na ochłonięcie i wysłuchanie partnera, jego argumentacji. Wspólne rozwiązywanie problemów, konfliktów i wypracowywanie kompromisu jest fundamentem dobrego związku.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : brightside.me

Reply