Usłyszał od kolegów, że jest 100-kilogramową świnią. 4 lata później znajomi byli w kompletnym szoku!

19-letni Irlandczyk, Michael Sullivan od zawsze miał problemy z nadwagą. Już jako dziecko był o wiele większy od rówieśników. Gdy dorastał, przybierał na wadze jeszcze bardziej, aż w końcu doszedł do 104 kilogramów.

Z powodu niekorzystnego wyglądu przyjaciele zaczęli się od niego odwracać, a w szkole śmiano się z jego ogromnej tuszy. Był regularnie poniżany, któregoś dnia usłyszał nawet, że jest tłustą świnią.

Wydawało mu się, że na studiach będzie lepiej, lecz szybko się zorientował, że znajomi obgadują go za plecami. Dziewczyny kompletnie się nim nie interesowały, traktowały go obojętnie lub jak przyjaciela. Michael zdecydował wreszcie wziąć się za siebie.